czwartek, 30 maja 2013

Taki sobie wierszyk...

Miłość nieodwzajemniona 
Ona zakochała się po uszy w pewnym
chłopaku, z charakteru był bardzo fajny
podobał się jej jego ubiór także każda
o takim by marzyła, pragnęła powiedzieć
mu co do niego czuje...
Nadchodzi ten moment dziewczyna myśląca 
pozytywnie o tym ze być może będą razem...
Pomyliła się, gdy z jego ust padło
Nie kocham Cię i mam już kobietę swojego życia
Miłość nieodwzajemniona... gorzej rani niż nóż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz