niedziela, 24 marca 2013

Wiersze

Zabójca~ <3
Zabójca doskonały
nie zostawia po sobie śladu
Zabójca bez duszy
nie żałuje śmierci swej ofiary.
Zabójca bezwzględny
Jeden ruch, zręczny,
szybki i bolesny
i wszystko kończy się w mgnieniu oka
Zapamiętaj dobrze.
Każdy Ci bliski może stać się twoim oprawcą.
Każdy z nich...


Kat *^*
Jestem twoim Katem
Prześladuję i przygnębiam
Jestem twoim koszmarem
Ty budujesz ja rujnuję 
Moje imię zapamiętasz na kilka lat
może nawet do końca życia.
Wejdę w twoje życie z buta
Będę się żywić twym cierpieniem.
Nie masz szansy na ucieczkę
Jedyne co będzie ci w głowie grać
to mój śmiech, psychiczny i
ironiczny.

Dlaczego tu jestem

To wszystko przez przypadek.
Przez przypadek się urodziłam,
przez przypadek nie umarłam
przez przypadek tu jestem,
przez przypadek... 
Wyrządziłam wiele szkód.
Straciłam zaufanie u osób.
Przez przypadek Śmierć nie zabrała mnie ze sobą.


Zmora



Wszyscy śpią, lecz ona nie.
Chodzi po chatce nawiedza sny
psuje je i wyrywa wszystko co dobre
zostawia po sobie okropny, odrazający ślad
Koszmar...
Zamiast przecudnej bajki
zmienia to się w samobojstwo
Gdy tylko się obudzisz
i ją zobaczysz.
Srogo za to zapłacisz
Dusza twa przeklęta będzie
Gdy umrzesz ona ją pochłonie.
Wystarczy ze spojrzysz na jej twarz
Wyczuje twój wzrok a wtedy...
Zaatakuje cie od środka. 
Twoje bajkowe sny
zmienią się w prawdziwe koszmary.
Co najlepsze postara się by tak się stało
Zapamiętasz jej wygląd na całe życie
Piękna kobieta, zakazany owoc.
Zgrabna w podartej sukience koloru czarnego na niej plamy krwi
dlonie,usta,twarz we krwi.


Jestem przeklęta

Przeklęta przez demony
Żądna krwi bestia
Marzy mi się zakończenie tej historii,
krwawej rzezi.
Sumienie mnie dręczy już kilka ofiar nadal mi za malo
chce z tym skonczyc, nie potrafię
Te wrzaski, bijące mnie po uszach,
ta krew na moich ubraniach
Moje oczy które wręcz są czerwone.
Nie ma dla mnie wyjscia
Zabijam ludzi winnych kradzieży a także niewinnych
Żywie się czyimś bólem, czyjąś krwią.
Nie jestem człowiekiem, tylko wcielonym złem.
Zabijanie dla kogoś jest zabawą... a dla drugiej osoby nieszczęściem
Zabiłam za wiele ludzi...
Rzygam krwią, płacze krwią.
Skażona krwią ofiar.

Droga do nikąd.

Idę drogą, która prowadzi donikąd. 
Płaczę, ponieważ straciłam to co życiu dawało sens. 
Na drodze mojej staje dziewczę o czerwono-czarnych włosach w czarnej poszarpanej sukience. 
Cała we krwi, z nożem w ręku, podniosła głowę do góry i spojrzała się na mnie. 
Płakała krwią. 
Położyłam się na trawie, dziewczyna pochyliła się nade mną.
Wykonała jeden ruch nożem. 
Wszystko się skończyło...

Dręczycielka

Wstałam z podziemi, przybyłam żywić się tym co ludziom życie uprzykrza. 
Dopadłam pierwszą ofiarę, ta agonia te wrzaski... 
Ahh jakie to wstrętne uczucie, ale wyboru nie ma, muszę się czymś pożywić.
Walczyła dzielnie o życie, aż w końcu ją wykończyłam krew płynęła mi z oczu, obnażone kły... 
Nie uciekniesz przede mną, jestem za szybka dla Ciebie.
Cały twój świat zamknie się właśnie teraz!

Ścieżka mordercy

Idę Ścieżką wąską, czuję lodowaty deszcz na ramionach. 
Spojrzałam w dół, zobaczyłam krew, która spływała z moich rąk po świeżo upolowanej ofierze.
Skierowałam wzrok przed siebie. 
Dostrzegłam z daleka czarną postać, nieco mi znaną
Podbiegłam do niej i się przytuliłam chociaż nie powinnam. 
Zakrwawione usta, ręce i ubranie. Zerknęła na mnie z zadowoleniem.
Zabrała ze sobą i wychowała na Zabójcę.

Życie to przedstawienie

Życie jest jak przedstawienie, a człowiek to kukiełka.
Każdą kukiełką kieruje ktoś, ludźmi steruje los.
Dlaczego życie jest jak przedstawienie? bo każde ma swój koniec.
Tragiczny i smutny.
w sercach najblizszych zostaje dziura po stracie albo gorzej.
Ktos czuje sie jakby mu serce wyrwano.
Zakonczenia przedstawien sa rozne bo ludzie maja rozne losy.
Ginie tragicznie lub naturalnie.
Dlaczego nie moglibysmy zyc wiecznie?
Stworzono nas by żyć cierpieć i umierać w katuszach.

Szary świat

Świat szary dobrze mi znany juz mnie dobija, 
Znaleźć wyjścia nie umiem chociaż tego pragnę 
Gdy te uczucie wkracza w me życie wszystko się zmienia 
Osoba która przekroczyła próg tego świata, 
znikają wszystkie smutki szary kolor znika gdzieś w głąb, 
ustępując miejsca barwom tęczy. 
Ukochana osoba, najważniejszy skarb świata.

Pasja

Przybyłam by cię zgnieść, 
złapałam za gardło i przystawiłam nóż do serca twego, 
wykonałam szybki ruch i już... Niech Cię bóg przyjmie w swe progi, 
moje ręcę już splamione krwią niewinnych ludzi, mimo to czuję nie dosyt.
Zabijać to pasja dla ludzi chorych.

Światło i cień..

Ide korytarzem w stronę światła po chwili jednak myślę 
by zawrócić iść w stronę ciemności... 
i nigdy na świat żywy nie wrócić... 
moje jedyne niespełnione marzenie. 
Teraz czas je spełnić